Sobota! Kierunek --> Bruges.
W Belgii niczego nie można zaplanować z wyprzedzeniem. To, że w piątek mamy ładną pogodę wcale nie oznacza, że taka będzie również w sobotę... Ale spokojnie - mamy patent ;)
Godzina 7h00 - dzwoni budzik, pogoda za oknem do zaakceptowania (czytaj: nie pada), odpalamy kompa, logujemy się na fb i wraz z współuczestnikami wycieczki ustalamy szczegóły podróży :)
Pociągi do Brugii średnio co 20 minut, także bez stresu umawiamy się o 10h00 na Gare Centrale.
C'est parti!
Kilka faktów o Brugii:
- miasto w północno-zachodniej Belgii
- około 120 tysięcy mieszkańców
- zwane "Flamandzką Wenecją"
- mieści się tu Kolegium Europejskie - prestiżowa szkoła wyższa, oferująca studia w zakresie europejskiej ekonomii, prawa i polityki (very posh)
- oczywiście ma swoje niepowtarzalne piwo Brugse Zot
Here's to alcohol: the cause of, and solution to all life's problems :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz