czwartek, 24 maja 2012

Przygody z Commune d'Etterbeek ciąg dalszy :)

Chociaż minął już prawie miesiąc od mojej pierwszej wizyty w Commune d'Etterbeek, moja przygoda z belgijską rejestracją nadal trwa. I co gorsze, końca nie widać :)

Jak już wspominałam, okoliczna policja kilkakrotnie podejmowała próbę sprawdzenia mojej osoby, jednak bezskutecznie. Moje nazwisko nie widniało na dzwonku, więc biedny pan policjant nie wiedział nawet do kogo ma się dobijać :P Kiedy już wymusiłam na landlordzie uwzględnienie mojej godności na domofonie, dostałam list z Commune, że moja rejestracja została odrzucona! WTF!?!

Co robić? Nasmarowałam pięknego maila do pana policjanta odpowiedzialnego za moją dzielnicę i uwaga dostałam odpowiedź (!) z instrukcją postępowania. Najlepszy był jednak podpis, w wolnym tłumaczeniu: Twój/Pani Dzielnicowy :) Sweet, nieprawdaż? <3

Kolejnym krokiem było wysłanie maila do Commune z prośbą o wznowienie mojego procesu rejestracji. Wysłałam 3 takie maile aż w końcu doczekałam się jakiejkolwiek odpowiedzi. Teraz nie pozostało mi nic innego jak oczekiwanie na kontrolę.

Czwartek. Godzina 7h40. Powinnam już w zasadzie wstawać, ale daję sobie jeszcze 5 minut. Nagle słyszę jakiś dziwny dźwięk. Wykluczam piekarnik i alarm przeciwdymny, to już przerabiałam, one hałasują trochę mniej. Hmm. Może dzwonek do drzwi? Let's check. Pierwsze wyzwanie - zlokalizować domofon (to wcale nie jest takie oczywiste jak się z niego nie korzysta:)). W międzyczasie wyglądam przez okno. Faktycznie. Ktoś się do nas dobija. I to kurczę nie byle kto, bo pan policjant w rzeczy samej! Zarzucam szlafroczek i próbuję okiełznać moją lwią fryzurę. Bezskutecznie.
  • Dzień dobry.
  • Dzień dobry.
  • Jak się Pani czuje?
  • W porządku, dziękuję. A Pan?
  • Dobrze, dziękuję. Może Pani przygotować swój dowód?
  • Tak oczywiście.
  • ...
  • Dziękuję, to wszystko. Miłego dnia! Do widzenia!
  • Miłego dnia! Do widzenia!
I tyle hałasu o nic :) Ale przynajmniej kolejny etap rejestracji mam za sobą :)
Ciąg dalszy zapewne nastąpi... :P

mój pan dzielnicowy prezentuje się zdecydowanie lepiej :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz